Bądz kolorowa !

Pomarańczowe, zielone, szafirowe, fioletowe i różowe ! W dodatku nakładane grubą warstwą wyraziste i naprawdę mocne kolory. Taki makijaż wymaga dużej odwagi ale jest warty wypróbowania. Efekt niesamowity ! kolory można łączyć dolna, górna powieka każda w innym kolorze.

Tej wiosny kolory zawojowały i w szafach i w kosmetyczkach :)

Amarantowe, różowe powieki

Bajka ! Pomysł jest tak samo efektowny co ryzykowny. Lekkie niedociągnięcie, chwila nieuwagi i zamiast magicznego   możemy wyglądać jak osoba z podrażnieniem oczu. Dlatego bardzo istotnym elementem tego makijażu jest czarna kreska pociągnieta wzdłuż górnej powieki. Dzięki niej kolor cieni staje się bardziej intensywny. (o czarnych kreskach oddzielny post ) Zarówno amarant, róż jak i kuszący czerwień na powiekach pięknie eksponują niebieskie i brązowe tęczówki ale niestety ze spokojem mogą sięgać po te odcienie tylko posiadaczki ładnych, matowych cer. Jeżeli twoja skóra jest zaczerwieniona lub podrazniona, czarwone lub różowe cienie niestety to podkreślą.

Patrz w kolorze

Dla odmienienia spojrzenia polecam używania kolorowej maskary. Kosmetyk ten podkreśli kolor twojej tęczówki, zmieni charakter makijażu. Możesz pomalować nią wszystkie rzęsy lub musnąć jedynie ich końcówki.

 

Polecam tusz do rzęs Opulash, Wonder Women, M.A.C ok. 73zł

BARWNE JASKÓŁKI - czyli z okiem na czasie

Śledząc trendy w modzie na wiosna/lato 2011, aż się chce żyć patrząc na te cudne kolorowe ubrania. Ale skoro w naszej szafie mają zaistnieć jaskrawe kolory to i w naszej kosmetyczce nie może zabraknąć kolorów tej wiosny. Czyli prosto mówiąc śmiało eksperymentujemy z kolorową kreską na górnej powiece.W nadchodzącym sezonie trendy są tzw. jaskółki, nieco grubsze i dłuższe kreski, w jaskrawych odcieniach zieleni, pomarańczu czy indygo.

Jak to zrobić:
 - Kreskę możesz wyrysować na trzy sposoby- miękką kredką, eyelinerem lub cieniem na mokro przy pomocy cienkiego ściętego pędzelka.
 - Malowanie zacznij od wewnętrznego kącika oka.Najlepiej, jeśli podzielisz pracę na dwa etapy.Najlepiej zrób linię do środka oka, następnie oddalaj ją stopniowo od krawędzi powieki i prowadź na zewnątrz.
 - Rzęsy podkreśl dokładnie czarną maskarą.

 eyeliner Rainbow-Indygo,

                                                NOUBA,  69,90 zł

 kredka do oczu 

Make Up Factory, 39.90 zł 

Na tak obfitą w kolory wiosnę polecam zaopatrzenie się w paletę cieni np. firmy LancrOne 120szt. ok 90zł

Bollywood look.

Czyli zmysłowy, uwodzicielski i przyciągający uwagę makijaż, który połyskuje i iskrzy kolorami. Jego głównym elementem są mocno podkreślone oczy. Zdobią je cienie w nasyconych kolorach, fiolety i róże głównie oraz czarna kreska zrobiona eyelinerem. Nie odłącznym elementem bollywoodzkiego makijażu są sztuczne rzęsy. Odważnie kładzione kolory mogą się wydawać krzykliwe, ale w tym właśnie tkwi cały urok.

JAK ZROBIĆ BOLLYWODZKI MAKIJAŻ:
Co bedzie potrzebne:
                                -trio cieni do powiek (najlepiej odcienie fioletu)
                                -czarna kredka do oczu(dość miękka)
                                -wodoodporny eyeliner
                                -czarna maskara
                                -sztuczne rzęsy
                                -cyrkonie (ale nie konieczne)
krok 1. Zacznij od nałożenia jasnego fioletowego cienia w wewnętrznym kąciku oka i na łuku brwiowym. Czarną kredką obrysuj mocniej cały kontur oka, zrób kreskę również w wewnętrznej krawędzi dolnej powieki.


krok 2. Ciemny fiolet nałóż od zewnętrznego kącika oka, rozetrzyj kolor ku górze i na zewnątrz. Następnie na środku powieki, na granicy kolorów jasnego i ciemnego fioletu, rozprowadź różowy połyskujący cień.

krok 3. W wewnętrznym kąciku oka skrzyżuj czarną kreskę górnej i dolnej powieki, tak by powstał charakterystyczny trójkącik. Podobnie w zewnętrznym kąciku oka. Eyelinerem popraw górne kreski by były wyraziste. Następnie, by złagodzić linię kreski na dolnej powiece, delikatnie rozetrzyj fioletowy cień.

krok 4. Ważnym elementem jest dokładne przyklejenie sztusznych rzęs. Po nałożeniu kleju, jednym ruchem, przytrzymujac pęsetą, umocuj pasek z rzęsami. Dla chętnych proponuję przyklejenie cyrkoni w okolicach skroni.

Dobry krem to podstawa.

Na dobry początek w pierwszym poście chciałam zacząć od jakiejś podstawy. Nie będę się rozpisywać o rodzajach cer i ich pielegnacji bo o tym w internecie jest na prawde dużo, no chyba, że ktoś bedzie miał jakieś życzenie lub konkretne pytanie to jak najbardziej się wypowiem i doradzę. Zacznę więc od kremu bo każda z nas chyba zdaje sobie sprawę, że to jest podstawa.
Krem jest jednym z pierwszych kosmetyków, który wpływa na skóre naszej twarzy od dziecka a bynajmniej tak powinno być. Wiadomo, że z wiekiem skóra będzie miała inne wymagania co do kremu i staramy się zaspokoić jej potrzeby. Krem ma duży wpływ na kondycję naszej skóry dlatego nie powinniśmy na nim oszczędzać ( nie chodzi tutaj o cenę, ponieważ drogie nie zawsze znaczy lepsze). Kosmetyk ten powinien zawierać przeciw utleniacze, witaminy, wyciągi roślinne, składniki nawilżające ( dobrane odpowiednio do rodzaju cery) i ujędrniające oraz dobrej jakości filtry UV. Są różne rodzaje kremów na dzień i na noc ale przede wszystkim do róznego rodzaju cery i tym powinniśmy się kierować w dobrze odpowiedniego kremu. Jedna bardzo ważna zasada "To co jest do wszystkiego, tak na prawdę jest do niczego."

Nie chcę, żeby powstała z tego nudna lektura dlatego moze napiszę parę słów o paru kremach przeze mnie wypróbowanych.


1) Dax Cosmetics - Perfecta - Cera mieszana - Matujący i zwężający pory krem na dzień i na noc, formuła dotleniająca .

-Krem na prawdę matujący uzywam go pod makijaż i nie natłuszcza mi podkładu. Znacznie zwęża pory na prawdę jestem z niego zadowolona. Jedynym minusem jak dla mnie jest zapach nie należy on do najładniejszych ale przecież nie ma on pachnieć a działać. Krem zawiera filtry UVA/UVB, więc chroni naszą cerę przed zgubnym wpływem promieni słonecznych.Już po kilku dniach używania kremu widać różnice, skóra ładniejsza, mniej się świeci .Krem wydajny-50ml.Praktyczne i ładne opakowanie za na prawdę dobrą cenę ok. 14zł .

 

2) Bielenda - Ogórek i limonka - Krem normalizujący do cery mieszanej i tłustej.

-Krem ogórek i limonka moim zdaniem przeznaczony jest raczej dla cery mieszanej.Producent obiecuje matowanie i rozjaśnienie skóry oraz normalizowanie wydzielanie sebum. Uważam, że krem wywiązuje się z tych zadań.Od razu po posmarowaniu, krem szybciutko wsiąka, nie pozostawia tłustej cery, a skóra staje się matowa na dość długo. Wydaje się przy tym zdrowsza i lekko rozjaśniona. Ogranicza wydzielanie sebum, jednak cudów się proszę nie spodziewać, dlatego też nie polecałabym do skóry tłustej, bo może nie działać tak dobrze jak na mieszanej. Krem ma przyjemny zapach, bardziej limonki niż ogórka, ale jak dla mnie to duży plus. Ma dobrą konsystencję i również jest wydajny. Cena za 50ml to ok. 18zł. Krem godny polecenia.